Zadęcie błędne
Formowanie prawidłowego zadęcia najlepiej powierzyć nauczycielowi – doświadczonemu saksofoniście. Jeśli nie masz kontaktu z takim nauczycielem, bardzo uważnie przeczytaj wszystko z zakładek o zadęciu. Brak precyzyjnego opisu zadęcia, operowanie pojęciami wrażeniowymi, złe przyzwyczajenia i nawyki, mity – mogą być przyczyną zadęcia błędnego. |
Błędów zadęcia jest wiele. Niektóre łatwo usunąć. Inne, spowodowane długoletnim przyzwyczajeniem – usunąć trudniej. Do często spotykanych błędów należy zła pozycja górnych zębów. Powinny być one oparte na ustniku. Około jednego centymetra od przedniej krawędzi ustnika. |
Początkujący saksofoniści, odczuwający łaskotanie spowodowane drganiem ustnika – podnoszą zęby, tracąc kontrolę nad zadęciem. Zdarza się, że nacisk przednich zębów na ustnik jest zbyt silny. Może powodować to odkształcanie górnych siekaczy, a nawet wyginanie szyjki (niektórych modeli) saksofonu. |
Błędne zadęcie może wymusić niestaranne przygotowanie ustnika ze stroikiem, brak szczelności układu, wadliwy ustnik, zbyt twardy stroik. Błędne jest wydymanie policzków w czasie gry. Zadęcie wadliwe to zadęcie z nienaturalnie skręconą, pochyloną lub odchyloną głową. |
Poniżej, często spotykane błędy zadęcia.
Zbyt głęboko ujęty ustnik. Takie zadęcie powoduje małą kontrolę, stroik nietłumiony w pełni dolną wargą wyda skrzeczący dźwięk. | |
Zbyt płytko umieszczone zęby na tafli ustnika. Słaba kontrola, trudne staccato, słaby dźwięk. | |
Ustnik przesunięty od osi symetrii. Zadęcie spotykane zwykle przy nierównych zębach lub wadzie zgryzu lub postawy. | |
Dolna warga zbyt odwinięta i rozluźniona. Może skutkować skrzekliwym dźwiękiem i problemami z intonacją. | |
Zbyt podwinięte wargi skutkują płaskim dźwiękiem. Ubocznym skutkiem mogą być poprzecinana o dolne siekacze lub kły śluzówka warg. |
Czasami zdarza się, że mimo wadliwego zadęcia saksofonista uzyskuje świetne brzmienie. O jakości brzmienia decyduje przede wszystkim liczba godzin spędzonych z instrumentem i świadome ćwiczenie. Zachęcam jednak do krytycznego spojrzenia na własne zadęcie i ewentualną korektę, także ze względów estetycznych.