Wielodźwięki
Na saksofonie można wydobywać wielodźwięki. Nie tworzą one na ogół akordów w pojęciu klasycznym, a raczej dysonansowe klastery dźwiękowe, chociaż w nielicznych przypadkach mogą one uzyskać zabarwienie funkcyjne. Używane bywają one raczej ze względu na swoje ciekawe właściwości brzmieniowe, sonorystyczne, częściej w muzyce współczesnej niż jazzowej czy estradowej (mistrzem techniki gry wielodźwiękami jest brytyjski saksofonista – John Butcher).
Wielodźwięki bywają kapryśne: nie odzywają się na wszystkich saksofonach tak samo, bywa, że stroją inaczej, że wymagają żmudnego ćwiczenia.
Do zwyczaju należy też podawanie w nutach palcowania wielodźwięku dla pewności kompozytora, że o taki, a nie inny efekt chodziło. Podobnie, jeśli idzie o wykorzystanie ćwierćtonów. Także one mają własną aplikaturę, ich barwa różni się od barwy dźwięków podstawowych, zwykle jest bardziej matowa. Niestety palcowanie ćwierćtonów jest na tyle niewygodne, że raczej nie umieszcza się ich w długich następstwach, ani szybkich tempach.