Tworzywo ustnika
Ustniki produkowane są z różnorodnych materiałów:
ebonitu, innych tworzyw sztucznych, metali (mosiądz posrebrzany lub pozłacany, stal nierdzewna), a nawet z drewna.
Ebonit jest tworzywem sztucznym uzyskanym w procesie wulkanizacji kauczuku (lub sztucznego kauczuku). Nazwę wziął od greckiego ebonos – heban. W terminologii anglosaskiej popularna jest jego inna nazwa – hard rubber, czyli twarda guma. Ze względu na swoje właściwości: dużą twardość (ebonit zawiera około 30% siarki), łatwość obróbki mechanicznej, odporność na działanie czynników chemicznych i ścieranie – nadaje się na ustniki lepiej niż inne polimery.
Wokół tych materiałów narosło wiele mitów, jak na przykład ten, że na ustniku ebonitowym grają wyłącznie klasycy, na metalowym – jazzmani.
Wielu muzyków jazzowych gra na ustnikach ebonitowych, są klasycy grający na ustnikach metalowych.
Tak naprawdę brzmienie ustnika zależy w małym stopniu (jeśli w ogóle) od materiału, z którego jest wykonany. Na brzmienie ustnika w największym stopniu wpływa jego kształt.
Inną sprawą jest fakt, że ustniki metalowe są bardziej wytrzymałe na naprężenia i pęknięcia niż ustniki z tworzyw sztucznych. Żeby nadać ustnikowi z tworzyw sztucznych wytrzymałość – producenci pogrubiają jego ściany, dzięki czemu taki ustnik zajmuje nieco więcej miejsca w ustach grającego, a co za tym idzie – może inaczej brzmieć lub powodować odczucie innego brzmienia, w porównaniu z metalowym odpowiednikiem.
Kolejną różnicą między ustnikami z różnych materiałów jest różnorodna reakcja na zmiany temperatury. Ma to znaczenie głównie w pomieszczeniach, gdzie jest stosunkowo niska temperatura (duże nieogrzewane sale, amfiteatry, stadiony etc). Ustnik metalowy rozgrzewa się już po kilku dmuchnięciach. Ale też szybko stygnie. Ma to wpływ na strój instrumentu w pierwszych dźwiękach frazy. Analogiczna reakcja ustnika z tworzyw sztucznych jest dużo wolniejsza.
Z takim problemem łatwo sobie poradzić – wystarczy kilka razy bezgłośnie dmuchnąć w saksofon, niejako podgrzewając go oddechem (jeśli jest na to czas).
Są osoby, dla których kontakt z ustnikiem metalowym może skutkować uczuleniem. Powodów może być kilka – najczęściej jest to uczulenie na nikiel lub chrom (częściej spotykane u kobiet, niż mężczyzn). Uczulenie takie może pojawić się nagle, bez wcześniejszych objawów. Zależy ono od poziomu alergenów w organizmie i może być wynikiem złej diety lub wzmożonego obcowania z tymi metalami.
Uczulenie objawia się wysypką, drobnymi krostami lub nawet obrzękami i podkrążonymi oczami. Najlepszym remedium jest zmiana takiego ustnika na niemetalowy.
Zdarza się, że mieszanina śliny i wydychanego powietrza wchodzi w reakcję z tworzywem ustnika. Objawów może być wiele: zielonkawy lub biały nalot, brzydki zapach itp. Można z tym grać, ale licho to wygląda. Jeśli nie chcemy zmienić ustnika – najlepiej jest taki ustnik myć jak najczęściej letnią wodą z dodatkiem płynu do płukania ust lub łagodnego detergentu.
Więcej na temat ustników w publikacji „Krzysztof Kralka. Saksofon. Ładny dźwięk i precyzyjna intonacja”.