Przedęcie oktawowe

Jest wiele instrumentów dętych, w których osiągnięcie wyższych o oktawę (albo innych) dźwięków nie zależy od naciśnięcia odpowiednich przycisków.
Wykorzystują one zasadę przedęcia. Najczęstszym przejawem takiego osiągania dźwięku jest przedęcie oktawowe, czyli wydobywanie dźwięków o oktawę wyższych. O łatwości wydobywania przedęć na danym instrumencie wpływa jego konstrukcja. Niektóre instrumenty nie posiadają klapy oktawowej, a bez trudu można na nich wydobywać dźwięki o oktawę wyższe. Typowym przykładem mogą być flety i fujarki.

Saksofon należy do tej grupy instrumentów, w których przedęcie oktawowe wydobywa się stosunkowo łatwo, ale nie bez pewnych trudności. Dlatego przewidziano w nim dwie klapy oktawowe, chociaż należy sobie zdawać sprawę, że to nie one decydują o zagraniu dźwięków o oktawę wyższych.

Wielu saksofonistów myśli, że klapy oktawowe działają jak włącznik światła. Albo się go włączy i światło świeci, albo wyłączy i nie świeci. Błędnie.
Przedęcie odbywa się poprzez umiejętne zarządzanie strumieniem wydychanego powietrza. W saksofonie jest ono kierowane w szczelinę utworzoną pomiędzy stroikiem a ustnikiem.

Z punktu widzenia fizyki (akustyki) zjawisko przedęcia jest dość skomplikowane, a jego opis składa się z analizy prędkości przepływu powietrza przez ustnik i instrument, fal stojących, fali powrotnej, sprężystości stroika lub nawet jego części, kształtu ustnika, formantów instrumentu i elementów zadęcia: położenie warg, udziału mięśni twarzowych, krtani, budowy anatomicznej, oddechu.

Zarządzanie strumieniem powietrza jest jednocześnie skomplikowane i proste. Przedęcie oktawowe jest w stanie wykonać saksofonista już po kilku dniach nauki. Ale znam saksofonistów z kilkudziesięcioletnim doświadczeniem, którzy nie robią tego prawidłowo.

Prawidłowo osiągane przedęcie oktawowe jest bardzo ważne dla kształtowania ładnej barwy, intonacji, wydłużania czasu trwania wydobywanego dźwięku (a zatem i frazy muzycznej), a także w osiąganiu dźwięków spoza skali podstawowej saksofonu.

Możesz również polubić…

Dodaj komentarz